sir_skiner napisał(a):wiesz, Twoje odczucia sa w tym wzgledzie nieistotne. prawa stonki tym bardziej nie istnieja, bo nie istnieje pojecie sprawiedliwosci. istnieje zas egoizm. zachowania egoistyczne i dazenie do sprawiedliwosci wprowadza pojecia prawa wlasnosci.
"Wprowadza pojęcie prawa własności". Co jednak sankcjonuje tą normę prawą? Państwo. A jeżeli państwa nie ma? Święty Mikołaj? Jezus Chrystus? Jehowa? "Dowolne dysponowanie sobą i swoim mieniem" to zaledwie wydumany aksjomat który można obszczać i dysponować innymi a także ich mieniem [które już wtedy nie będzie zresztą należeć do nich] wedle własnej "MOŻNOSCI" [od możnowładca].
Kto to popiera? Ci, którzy sami w takim systemie mają możliwość stać się możnowładcami. A reszta nadal będzie śnić o tej wolności i gnić tak jak niegdys gniła.
Egoizm i sprawiedliwość na dłuższą metę się wykluczają. Nie istnieje i nigdy nie istniał szlachetny egoizm, czy cnota egoizmu.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.

