SIR SKINER
Jeżeli nie istnieje aparat władzy, to nie ma państwa.
Państwo jest przymusową organizacją, wyposażoną w atrybuty władzy zwierzchniej po to, by ochraniać przed zagrożeniami zewnętrznymi i wewnętrznymi ład, zapewniający zasiedlającej jego terytorium społeczności, składającej się ze współzależnych grup o zróżnicowanych interesach, warunki egzystencji korzystne odpowiednio do siły ich ekonomicznej pozycji i politycznych wpływów [wg Mariusz Gulczyński: Nauka o polityce, Wyd. Druktur, Warszawa 2007].
I myślisz, że takie coś by sobie istniało, obok wielkich mocarstw i międzynarodowej sceny politycznej. Utopista.
IVAN IVANOV
Cytat:wystarczy wykazac bledy teorii.Niestety nie znam teorii, lecz polemizuje z wypowiedziami użytkowników.
Cytat:tak, tak. niewolnikom w Egipcie tez mowiono, ze to naturalna kolej rzeczy iz swa praca wielbia boskosc faraona...Władza jest czymś naturalnym. W państwie prawa, władza działa wg. prawa.
Cytat:moment... ok, mam! i co dalej?I nici z libertarianizmu.
Cytat:nie, no, stary, szacun. moze za efektywnoscia systemu komunistycznego bedzie swiadczylo swiatle przewodnictwo Misia Uszatka zapewniajace szczescie wszystkim zwierzatkom w lesie? myslalem, ze nikt nie pobije symulatora Vacariusa, a tu masz - kibel u Kiepskich... w dodatku kibel nie prywatny, a "prywatny, publiczny".O czym ty za przeproszeniem teraz pieprzysz? Jakim komunizmem? Imputujesz mi sympatie do komunizmu?
Cytat:czytales "O nowa wolnosc"? Avx dawal linki.Tak trudno zwyczajnie odpowiedzieć? Czyżby to była aż taka utopia?
Cytat:tzn.?Masz elementarne braki w wiedzy - nie wiem, czy dalsza dyskusja ma jakikolwiek sens. Nie będę Cię uczył podstaw.
Cytat:docelowo, tak. zdaje sobie jednak sprawe z tego, ze pewnych rzeczy z dnia na dzien nie da sie odkrecic. zwlaszcza odwiecznej indoktrynacji. a rewolucjonista nie jestem, wiec nie bede sie upierac.No jasne - bo to państwo-bezpaństwowe by chyba na Marsie istniało.
btw. raczej, sluzb bezpieczenstwa spoleczenstwo libertarian by nie potrzebowalo, bo nie istnialby aparat wladzy, ktory moglby byc infiltrowany przez obcy wywiad.
Jeżeli nie istnieje aparat władzy, to nie ma państwa.
Państwo jest przymusową organizacją, wyposażoną w atrybuty władzy zwierzchniej po to, by ochraniać przed zagrożeniami zewnętrznymi i wewnętrznymi ład, zapewniający zasiedlającej jego terytorium społeczności, składającej się ze współzależnych grup o zróżnicowanych interesach, warunki egzystencji korzystne odpowiednio do siły ich ekonomicznej pozycji i politycznych wpływów [wg Mariusz Gulczyński: Nauka o polityce, Wyd. Druktur, Warszawa 2007].
I myślisz, że takie coś by sobie istniało, obok wielkich mocarstw i międzynarodowej sceny politycznej. Utopista.
Cytat:i co z tego, ze sie dzieje?Stanowi to rzeczywistość, w przeciwieństwie do libertariańskich iluzji.
Cytat:hehe, no nie wiem - jaki interes moze miec H.Paulson, ktory do 2006 jako prezydent Goldman Sachs rozpedzil to kredydetowe szalenstwo do kolosalnych rozmiarow, chce teraz splacac dlugi swoje i swoich kolegow pieniedzmi sprzataczki z Oregonu? w normalnym swiecie wszyscy ci ludzie nie poszli by nawet za kraty, bo zwyczajnie nikt by im nie dal pieniedzy. normalnie jakbym poszedl do Gocka i poprosil o pozyczke 10000 dajac w zastaw rower za 1000, Gocek by mnie do diabla wyslal. no ale jak przyjde z urzedasem gwarantujacym zwrot pozyczki, to Gocek nie tylko mi pozyczy 10000, ale wezmie odemie weksel i zrobi z niego instrument finansowy, z ktorym pojdzie do Vacariusa i wraz z poznanym juz urzedasem zdeponuje go w zamian za 100000... brzmi absurdalnie? gwarancje panstwa takie wlasnie sa - odieraja ludziom rozum i hamulce. pytasz czemu ten model wygrywa? bo jest populistyczny, a klamstwo powtarzane 100 razy staje sie prawda. zwlaszcza jesli jest to mile klamstwo i zeby sie nie martwic, bo wszystko bedzie dobrze...Ot mamy wszystko wyjaśnione. Pięknie. Władza na drodze populizmu dąży do niszczenia samej siebie i własnego rynku w imię władzy. Zamiast przyjąć libertariańskie idee i stworzyć raj na Ziemi, kombinuje, tworzy spiski, gdyż inaczej nie da się utrzymać władzy.
IVAN IVANOV
Cytat:Po pierwsze, przyzwolenie to nie to samo co propagowanie.Nie zmienia to faktu, że władza musi pójść na ustępstwa. Czasami samej władzy pasują niektóre wolnościowe idee, z racji tego, że chodzi im o rozwój państwa, jego siły (obrona przed wpływem i agresją innych państw). Jakby nie patrzeć, to wszystko zależy od władzy, jak nie tyrana, to tych, którzy tyrana obalili.
Po drugie przyzwolenie to raczej nie miało miejsca dlatego, że władcy wierzyli w wolny rynek. Częściowo miało to miejsce dlatego, że nawet tyrani musieli się choć trochę liczyć z opinią poddanych, a częściowo dlatego, że zbyt szeroko zakrojony interwencjonizm w dawnych czasach pewnie skończyłby się śmiercią głodową narodu.
Cytat:Nie mam pojęcia co rozumiesz przez "metabolizm energetyczno-informacyjny"... spróbuje w ten sposób: ekonomia obejmuje całe celowe ludzkie działanie. Fakt, że człowiek działa jest podstawowym aksjomatem ekonomii, z którego wyprowadzane są wszystkie inne prawa i teorię ekonomii, od popytu i podaży, aż po teorię produkcji, czy cykli koniunkturalnych.Metabolizm energetyczno-informacyjny, to w skrócie ujęta kompleksowość życia na naszej planecie. Pojęcie, które zaczerpnąłem od Antoniego Kępińskiego.
Cytat:Ok, nie zmienia to faktu że korzystam z niego w czasie procesu produkcji dóbr/usług. Jest więc stworzonym przez człowieka środkiem produkcji, a więc kapitałem ekonomicznym z definicji.Nie jest środkiem produkcji, lecz gotowym, końcowym produktem. W tym przypadku uwarunkowanym politycznie.
Cytat:A w jaki sposób zmienia to fakt, że chodniki są dostarczane nie tylko "politycznie"?Właśnie są uwarunkowane politycznie - to nic nie zmienia.
Cytat:Nie, teorie austriackiej szkoły mają to do siebie, że koncentrują się właśnie na procesach, a nie wyliczeniach.A to ciekawe. Homo oeconomicus.
Cytat:Trochę inaczej. Z całokształtu życia społeczno-politycznego zostały wyodrębniono czynniki powodujące cykle koniunkturalne i opis tychże czynników jest tą właśnie teorią.To świetnie. Niestety mimo iż niektórzy z was zapewne znają te austryjackie teorie, to w dyskusji jakoś nie są przekonujące. Trzeba będzie sięgnąć do źródła.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

