Oststnio myślałem dużo o problemie narkotyków i wiecie co ? praktycznie już chyba wszyscy moi koledzy z klasy jarali blanty, przecież wiadomo że jak ktoś chce to i tak zapali
ja zapaliłem bo chciałem zobaczyć jak to jest i napawde było fajnie ale dopiero za drugim razem po za pierszym to się denerwowałem, kupiłem tego więcej i poszliśmy do starego bunkru tam pokazałem to kolegom i od tamtego czasu już chyba w klasie wszyscy jarali blanty, ostatnio to kolego przyniósł nowy jakiś towar mocniejszy, prawdopodobnie nieźle wali w głowę, mocniej niż maryha, mój kurator to taki frajer on jak przychodzi to nawet nie widzi że jestem najarany
tylko z kasą są problemy, ale jak to mówi kolego pieniądze leża w tesco
ja zapaliłem bo chciałem zobaczyć jak to jest i napawde było fajnie ale dopiero za drugim razem po za pierszym to się denerwowałem, kupiłem tego więcej i poszliśmy do starego bunkru tam pokazałem to kolegom i od tamtego czasu już chyba w klasie wszyscy jarali blanty, ostatnio to kolego przyniósł nowy jakiś towar mocniejszy, prawdopodobnie nieźle wali w głowę, mocniej niż maryha, mój kurator to taki frajer on jak przychodzi to nawet nie widzi że jestem najarany
tylko z kasą są problemy, ale jak to mówi kolego pieniądze leża w tesco

