Gocek napisał(a):Jakich sądów? Prywatnych? W jakim imieniu sądy będą wydawały wyroki?sadow prywatnych wydajacych wyroki w swoim imieniu.
Przy okazji, jak sobie wyobrażasz instytucję Sądu w takim tworze?
Podmiotem prawa obecnie również jest jednostka - co przez to rozumiesz?
sadem prywatnym moglaby by byc kazda osoba poproszona o roztrzygniecie sporu miedzy powodem a pozwanym. oczywiscie nie wyklucza to mozliwosci instytucjonalizacji sadow. chcesz wiecej, prosze: http://www.mises.pl/o-nowa-wolnosc-manif...zdzial-12/
jednostka nie jest zadnym podmiotem jesli prawo sluzy jej zniewoleniu, a taka jest natura prawa pozytywnego.
Cytat:Można to skomentować w jeden sposób: myślenie życzeniowe.umowmy sie na przyszlosc, ze jak nie mamy nic do powiedzenia to nic nie mowimy. ok?
Sądy - kupcy... ech szkoda słów.
Cytat:W jaki sposób chcesz stworzyć takie społeczeństwo?ale przeciez ja nic nie chce stworzyc! ile razy mam to deklarowac?
Cytat:Ten Kibel był bardzo dobrym przykładem, a poziom tego serialu komediowego jest stosunkowo wysoki i w komiczny sposób ukazuje zwyczajne problemy przeciętnego Polaka.a czy ja sie wypowiadam o poziomie serialu, czy o prostym przelozeniu metafor jezyka sztuki na realia spoleczno-gospodarcze i czysto empiryczne?
zas kibel nie jest przykladem wlasnosci prywatnej, tylko dobra uspoleczniengo o nieuregulowanym statusie wlasnosciowym w realich kapitalizmu.
Cytat:Prywatna armia, służby bezpieczeństwa (w tym policja, wywiadowcze) nie mogą być prywatne, właśnie z powodu ich istoty - są państwowe z natury (tutaj braki Twojej wiedzy).zatem organizacje takie jak Blackwater nie istnieja? tak jak nie istniala amerykanska policja kolejowa?
Cytat: Proszę odpowiedz mi jak wyobrażasz sobie te instytucje w państwie libertariańskim, bezpaństwowym. (Tutaj przedstaw swoją wizję, bo wizja aktualna tych służb jest oczywista, ale chyba nie dla Ciebie, skoro zadajesz takie pytanie).jak kazde firmy swiadczace uslugi. dobra, niech strace.
najpierw ustalmy jedno - nie ma panstwa. nie ma tez jego ochrony. w naturalny sposob pojawia sie ogromna nisza rynkowa, ktora beda zagospodarowywac podmioty prywatne. nawet teraz przy monopolu panstwa na uzycie sily istnieje prywatny sektor ochroniarski, detektywistyczny, bezpieczniacki. pelni on swoja role zarowno w zakresie ochrony poufnych danych, prewencji jak i wykrywaniu/sciganiu przestepstw, tak jak panstwowa policja czy kontrwywiad. nie widze przeszkod, aby nie mogl on wyreczyc panstwa, jesli tylko panstwo przestanie grac wq. podwojnych zasad, odcinajac prywatne podmioty od zrodel finansowania przez przymus podatkowy, przewazajaca obecnosc wlasnosci publicznej w otaczajacej nas przestrzeni i zwykle praktyki monopolistyczne.
Cytat:Bo na razie cały czas mówisz o państwie-bezpaństwowym, czyli o sprzeczności.to Ty o tym mowisz. ja mowie o spoleczenstwie.
Cytat:No właśnie - nie wiesz. Wielu rzeczy nie wiesz, co coraz bardziej staje się widoczne. To pomyśl, zastanów się, przeanalizuj - możemy wtedy porozmawiać. A Freelandia i Obszar Wolności i inne takie fantasmagorie możesz sobie darować, bo nawet nie jest to śmieszne.staralem sie;]
Cytat:Skoro ekspedytura interesów dobrowolnych związków libertarian to nie podmiot władzy (decyzyjny, wymuszający itp,) to w jaki sposób może cokolwiek uczynić i egzekwować?w ten sam sposob jak obecnie czynia to przerozne lobbies.
Cytat:Nigdy o czymś takim nie słyszałem. Możesz podać źródło, bo Twoje słowa są mało wiarygodne, a wiedza wątpliwa.http://www.mises.pl/480
Avx
Cytat:Struktura państwowa degeneruje się z czasem ? A niepaństwowa to niby nie ? XIX wiecznej wolności gospodarczej już nie ma; ale nie ma też anarchistycznej Irlandii czy Islandii (notabene ona w średniowieczu miała 20 tysięcy mieszkańców, czyli jedną czwartą mojego miasta...) Widać jasno, że anarchokapitalizm też może padać.nigdy nie twierdzilem, ze akap jest jak krk i go bramy piekielne nie przemoga. trzeba jednak powiedziec ze xix wieczny kapitalizm nie byl anarchokapitalizmem i ulegl nie wlasnym patologiom a interwencjom panstwa.

