Tsumoso napisał(a):Chyba, że jakaś mafia będzie ten stan rzeczy podtrzymywać.
Mafia bez państwa? Zasadniczo struktury mafijne powstawały po to, by czerpać korzyści z omijania wszelakich ustaleń struktur państwowych
Mafiozi mordujący niewinnych ludzi to raczej wymysł reżyserów (ok, wiadomo że takie przypadki były ale wielu ludziom wydaje się że to sens działania mafii co jest bzdurą), w gruncie rzeczy to mafie zajmują się przemytami, handlem wszelakimi nielegalnymi dobrami i łamaniem innych ustaleń państwowych. Trupy pojawiają się, kiedy ktoś postronny wejdzie danej mafii w interesy (może być to jakaś jednostka, banda złodziejaszków, inna mafia, państwo etc.), tudzież ktoś swoją mafię zdradza na rzecz innej. Nie widzę sensu istnienia mafii w teoretycznej anarchii gdzie z założenia pojęcia legalności i nielegalności nie istnieją. Każdy w zasadzie mógłby działalność obecnych mafii prowadzić na własną rękę.A, że taki byt nie ma szans na przetrwanie to sprawa oczywista. Bo nawet jeśli czysto teoretycznie większość społeczeństwa pragnęłaby danego stanu rzeczy - czyt. anarchii to musiałby istnieć jakiś a'la państwowy twór, który by danego stanu rzeczy pilnował, bo w przeciwnym razie nawet będąca w dużej mniejszości mafia nie miałaby większych problemów, coby wprowadzić własny system rządów i terroryzować ludność.

