Myślę, że ten kompromis jest zmienny i zależny od warunków. Jeśli cywilizacja wyprzedza jakąś o setki lat, jak to było z Zachodem to może sobie pozwolić na "wakacje" w postaci rozleniwiającego socjalizmu. Kraje doganiające najlepiej powinny wtedy zredukować interwencjonizm. Właśnie jesteśmy na etapie, kiedy "Wschód" i "Południe" dogania "Zachód" i pora chyba wziąć się do roboty i ponownie socjalizm zredukować. Dając przykład sam wracam do nauki, życzę miłego dnia
.
.

