Avx napisał(a):Już co nieco napisałem; zresztą pomysł, że organizacja tak silnie zideologizowana jak bym to ja chciał, mogłaby sprzeniewierzyć się Aksjomatom, jest absurdalny. Toż takiego dowódcę kombinującego coś takiego, z miejsca oficerowie by skuli i odesłali pod sąd, a nie wykonali polecenia sprzeczne z Aksjomatami.
Te aksjomaty to coś w stylu 10 przykazań?
Sorki, no bo tak to brzmi

- piszesz słowo "aksjomat" wielką literą w miejscu gdzie należy użyć małej
- piszesz o krzewieniu ideologii quasi-religijnej czyli zapewne jakiejś indoktrynacji libertariańskiej (kurwa, jak to brzmi
no ale to idzie wywnioskować)- zakładasz wręcz całkowite poparcie społeczeństwa dla Twojego systemu kiedy od dawien dawna utrzymuje się ono na poziomie marginesu błędu
Naprawdę, z rok temu dyskusje z Tobą dawały mi jakąś satysfakcję i wiedzę chociażby z zakresu ekonomii. To co robisz od jakiegoś czasu to dziecinny bełkot, potwierdza to fakt, że nie raz forumowi zagorzali libertarianie się z tego śmieją. OK, masz pełne prawo do swoich poglądów. Tylko, że z poważnej dyskusji robi się powoli coś na dział humor.
Avx napisał(a):Coś, co nie pobiera podatków i nie ma monopolu w sektorze bezpieczeństwa, nie jest państwem. Jest firmą.
Jak długo nie posiadałoby monopolu. Dzień, tydzień, miesiąc? Kwestia przejęcia władzy na terenie objętym anarchią to głównie kwestia dogadania się najpotężniejszych szych w danym terenie, kontrolujących ogromne kapitały. I nie pisz mi o społeczeństwie posiadającym wolny dostęp do broni. Chociaż w sumie jeśli kiedyś jakimś cudem będę u władzy to zdecydowanie ten dostęp ułatwię. Jestem przekonany, że gdybyś jakimś cudem zaprowadzał rewolucję to zdecydowana większość społeczeństwa stanęłaby bo mojej a nie Twojej stronie.
Skywalker napisał(a):Dlaczego narzucasz mi ideologię libertariańską??
Bo jesteś ograniczonym głąbem i patafianem, który nie potrafi pojąć, że odrzucając ideologię libertariańską pozbawiasz się sam wolności. Dla Twojego dobra należy Ci wolność narzucić siłą. Nie wiesz tego? Spokojnie, Twoje dzieci Cię nauczą, bo zapewne wyniosą taką wiedzę z quasi-katechezy w przedszkolu

Tsumoso napisał(a):I właśnie dlatego ja popieram idee państw-miast
Pytanie tylko czy to by się realnie sprawdziło. Modyfikując ten pomysł być może faktycznie ciekawym rozwiązaniem byłoby znaczące zwiększenie uprawnień samorządów terytorialnych. Rząd centralny zajmowałby się tylko kluczowymi sprawami. Migracje między województwami jakby nie patrzeć byłyby dużo prostsze (zwiększyłbym w tym przypadku liczbę województw w Polsce).

