Byli taki samymi ideowcami jak obrońcy Berlina, bo werbowani przez nazistowskich zbrodniarzy.Churichll i alianci obronili demokrację. Anglicy mieli nielicznych sojuszników na swoim terytorium gdy ich lotnictwo walczyło w 1941r.To było osamotnienie i bohaterstwo..Nie było w Niemczech wystarczajaco SILNEJ OPOZCYCJIprzeciw Hitlerowi.To o czymś mówi.Jaka ideowość?Ratowali swoje tyłki, bo potwornie bali się Ruskich.Nazim to chore obsesje, naziści to nie partner do rozmów, co historia pokazała.Najbardziej destrukcyjny wymysł polityczny.To Ty Xeno bredzisz coś o Auschwitz, i ideowości waffen.Nazim, totalitaryzm- padły w Europie została demokracja ocalona nie przez waffen czy Stalina lecz przez aliantów.Mieli swój udział w tej walce powstańcy warszawscy, polskie podziemie i partyzanci w innych krajach Europy.W roli obrońców wolności wolę widzieć tych, którzy konsekwentnie o nią walczyli a nie farbowanych lisków z SS, którzy w obliczu klęski doznali olśnienia.Nieprawdopodobne.
|
Waffen SS - Bohaterowie czy zbrodniarze ?
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

