Jak ktoś tak dogmatycznym tonem, z nutką profesorską lub lekceważącą wyraża się do innych a sam ma skrajne poglądy w jedną lub drugą stronę, to mniej raczej zniechęca do słuchania takiej osoby i budzi conajmniej moje podejrzenie i nieufność.
Zapewne masz znacznie większą wiedzę medyczą pod tym względem niż ja i smutne, że nie umiesz się nie kulturalnie posługiwać. Kulturalnie przede wszystkim w stosunku do siebie bo być może szczególiki formalne przesłaniają Ci meritum sprawy.
Zapewne masz znacznie większą wiedzę medyczą pod tym względem niż ja i smutne, że nie umiesz się nie kulturalnie posługiwać. Kulturalnie przede wszystkim w stosunku do siebie bo być może szczególiki formalne przesłaniają Ci meritum sprawy.

