Takie miejsce nie powinno:
- mieć wyraźnych walorów turystycznych (może być ładna okolica, jakiś las, malutkie jeziorko czy coś w ten deseń bo to dość typowe - tam żaden większy ośrodek się nie rozwinie)
- znajdować się w okolicy złóż surowców, których eksploatacja może się zacząć opłacać
- znajdować się w okolicy w której może być budowana jakaś infrastruktura komunikacyjna
- znajdować się w okolicy, której realnie grozi degeneracja ekologiczna
to tak na pędce. Powinno coś się znaleźć. Zależy jeszcze jak bardzo ktoś chce się wyciszyć. Jeśli wystarczy mu życie na jakiejś małej wsi to problemu raczej nie będzie. Gorzej, jeśli potrzebuje naprawdę wyraźnego odludzia (duża odległość najbliższego gospodarstwa). Wtedy może być już ciężej, ale da radę też. Dużo zależy od posiadanego kapitału rzecz jasna.
Mam podobnie
Coby odpocząć od zgiełku - raj. Ale żyć i rozwijać się wolę wśród ludzi. Uspołeczniłem się dość mocno przez ostatnie 4 lata.
- mieć wyraźnych walorów turystycznych (może być ładna okolica, jakiś las, malutkie jeziorko czy coś w ten deseń bo to dość typowe - tam żaden większy ośrodek się nie rozwinie)
- znajdować się w okolicy złóż surowców, których eksploatacja może się zacząć opłacać
- znajdować się w okolicy w której może być budowana jakaś infrastruktura komunikacyjna
- znajdować się w okolicy, której realnie grozi degeneracja ekologiczna
to tak na pędce. Powinno coś się znaleźć. Zależy jeszcze jak bardzo ktoś chce się wyciszyć. Jeśli wystarczy mu życie na jakiejś małej wsi to problemu raczej nie będzie. Gorzej, jeśli potrzebuje naprawdę wyraźnego odludzia (duża odległość najbliższego gospodarstwa). Wtedy może być już ciężej, ale da radę też. Dużo zależy od posiadanego kapitału rzecz jasna.
Bieniu napisał(a):W Polsce jest całkiem sporo odludnych miejsc. Chociażby w województwie zachodnio-pomorskim. Dla mnie takie życie jest spoko na miesiąc, ale na dłuższą metę już nie ;]
Mam podobnie
Coby odpocząć od zgiełku - raj. Ale żyć i rozwijać się wolę wśród ludzi. Uspołeczniłem się dość mocno przez ostatnie 4 lata.

