[FlauFly]

Wszystkie tzw. rodziny szlacheckie, także te które wymieniłeś, doszły do majątku wyrzynaniem przeciwników, knuciem spisków, były po prostu bardziej bezkompromisowe w działaniu od innych (założycielem dynastii Habsburgów był nomen omen Guntram Bogaty). W świecie feudalnym przemocy, niewolnictwa i wojen trudno mi sobie wyobrazić sytuację, że ktoś wzbogacił się dzięki patentowi albo wynalazkowi.

Właśnie, celowo użyłem tu przykłady bogatych dynastii z czasów feudalnych, bo w świecie kapitalistycznym dochodzenie do bogactwa poprzez oszustwa to nie reguła tylko wyjątek.
Prześledźcie sobie historię Rockefellera, człowiek wyjątkowo sumienny, dokładny i o "twardym kręgosłupie moralnym". Swój majątek zdobył ciężką, sumienną pracą, a nie "zabieraniem innym".

Bogactwo buduje się na biedzie. Pamiętajmy o tym.

Nie wiem co masz na myśli, ale po raz kolejny na tym forum powtórzę, że rynek to nie jest gra o sumie zerowej.