Rozwiązanie problemu głodu, polegające na rozdaniu wszystkim głodującym chleba mimo że wydaje się oczywiste, jest strasznie naiwne. Trzeba eliminować przyczyny a nie skutki, bo w przeciwnym wypadku na dłuższą metę nic się nie zmieni.
1.Dasz więcej jedzenia -> 2.głodujący spłodzą więcej dzieci -> 3.będzie jeszcze więcej głodujących -> 4.potrzeba będzie jeszcze więcej jedzenie -> 5.wróć do punktu pierwszego
Trzeba zmienić gospodarkę i politykę ekonomiczną w danym miejscu - dać wędkę, nie rybę.
1.Dasz więcej jedzenia -> 2.głodujący spłodzą więcej dzieci -> 3.będzie jeszcze więcej głodujących -> 4.potrzeba będzie jeszcze więcej jedzenie -> 5.wróć do punktu pierwszego
Trzeba zmienić gospodarkę i politykę ekonomiczną w danym miejscu - dać wędkę, nie rybę.

