Skoro ci i tamci nie mieli wyboru, to dlaczego potępiać "czerwonoarmiejców"? Czy oni mieli jakiś wybór?
Czy w ogóle w czasie wojny można mówić o jakiejkolwiek możliwości wyboru będącego przejawem wolnej woli?
Czy w ogóle w czasie wojny można mówić o jakiejkolwiek możliwości wyboru będącego przejawem wolnej woli?

