Avx napisał(a):To niech ktoś je sobie weźmie. Chętnych nie brakuje, tylko teraz trzeba przejść przez tonę papiereczków i procedur.
A jeśli będzie bardzo upośledzone i chętny się nie znajdzie?? Skąd u ciebie taki optymizm?? Rodziny zastępcze zwykle unikają adopcji chorych dzieci ze względu na koszty leczenia. Nie wspominając już o przypadkach nieuleczalnych.
pilaster napisał(a):Obcykany w urzedowych procedurach cwaniaczek nierób zawsze wygra wyścig do państwowego zasiłku i wsparcia z osoba faktycznie niezaradną życiowo, która nie jest przecież nawet prawidłowo wniosku wypełnić (658 rubryczek koniecznie zielonym atramentem) i dostarczyć 19 róznych załączników.
Wszystko zależy od podejścia państwa do tych spraw. Co w cale nie znaczy że nie da się tego weryfikować sprawniej.
![[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]](http://images2.fanpop.com/image/photos/10100000/Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg)
EH

