Totlipotli napisał(a):To może inaczej: czy wobec tego świadomość spełnia warunki bycia materią? Czy do świadomości można stosować takie kategorie jak pęd, energia, położenie?Szafka Wookiego jest materialna, bo składa się z materialnych atomów, a te z materialnych kwarków i leptonów. Świadomosc to stan umysłu, która na dodatek moze się okazać złudzeniem. I tak noblista John Eccles stwierdził, ze w zasadzie mozemy wyjasnić wszystkie nasze funkcje wejścia-wyjścia w kategoriach aktywności obwodów nerwowych i w konsekwencji świadomość wydaje się byc czymś zupelnie zbytecznym. Poglad ten podzielają niektórzy ewolucjonisci. W takim przypadku problem materialności, czy też nie świadomosci byłby sztuczny.
Wszystko, co materialne, mujsi miec mase inercyjną. Nawet bezmasowe fotony nie mają masy tylko w spoczynku, a nie wiem, czy jakikolwiek foton bywa w stanie spoczynku. (Bywa?) Jeśli swiadomosć ma być materialna, powinna takze miec mierzalną masę inercyjną. Osobiście skłaniam się ku tezie, ze jest iluzją umysłu wyselekcjonowaną przez dobór.
Totlipotli napisał(a):Poza tym skąd pewność, że świadomość jest wytworem mózgu?Wszystko na to wskazuje. Choćby to, że uszkodzenia mózgu mogą wpływać na osobowość, czy pamięć. Pamięć jest warunkiem swiadomości.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
R.Wright [i]Moralne zwierzę

