To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prawa autorskie & patentowe vs infoanarchizm (oraz nurty pokrewne)
#56
Sorry za offtop, może go wydzielę...

NoBody napisał(a):podczas gdy do zrobienia fallout 3 trzeba było 4 lat i o wiele większego zespołu

Gdyż postawiono na nowoczesność efektów graficznych. Ja nie stwierdziłem, że moje ewentualne dziełko "wyglądałoby" tak samo dobrze. Ja stwierdziłem, że byłoby ambitniejsze merytorycznie. A to poważna różnica. Od Fallouta 3 lepszy fabularnie i bardziej przyciągający (to znaczy inteligentnego gracza, a nie małolata lubiącego sobie postrzelać) jest Fallout 2 z 1998 roku, a on grafiką nie grzeszy.

Gry strategiczne to już zupełnie. Grafika delikatnie rzecz ujmując drugoplanowa, liczy się coś innego. Takie Bitter Glory na przykład, zdecydowanie najlepiej (to znaczy z mojego punktu widzenia. Tak, wiem, mainstreamowi gracze pewnie w ogóle o niej nie usłyszą) się zapowiadająca produkcja na 2010 rok, jest robione przez ludzi, którzy kiedyś modowali HoI i pewnego dnia zdecydowali się zrobić lepszą grę, po czym zabrali do dzieła. Nie słyszałem, żeby dysponowali jakimikolwiek istotnymi funduszami.

NIE TWIERDZĘ, że da się w ten sposób zrobić gierkę, która będzie olśniewać wyglądem i przyciągnie masę zaślinionych małolatów. Po czym za trzy lata zostanie zapomniana, jak się efekty unowocześnią...
Twierdzę natomiast, że da się tak zrobić grę kultową, która przejdzie do historii (choć nie dla idiotów). Pomimo braku fajerwerków.

I mimo wszystko sądzę, że dałoby się na niej zarobić. Nisza gier dla inteligentnego odbiorcy nie jest duża - fakt. Ale też nie jest praktycznie w ogóle zapełniona ! A dałoby się w nią wejść ze śmieszną kasą.

NoBody napisał(a):odnośnie tematu, krótko, infoanarchizmu nie popieram, bo jako czynność jest to forma łamania umowy,

A czy ja coś podpisywałem ?

Ba... Ja tam nawet nic nie naciskałem xD

[Obrazek: lure.JPG]

Hi, hi, hi Duży uśmiech To taki żartobliwy akcent, rzecz jasna Oczko
(nie, to nie mój kot, nie moja ręka i nie mój komputer, tylko taki przykład z sieci, kto czasem umowę w formie elektronicznej "akceptuje" xD )
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Prawa autorskie & patentowe vs infoanarchizm (oraz nurty pokrewne) - przez Avx - 22.06.2009, 03:56

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości