Zło i dobro nie istnieją, jest to sztuczne określenie wymyślone przez człowieka i tylko i wyłącznie człowiek nadaje mu jakieś znaczenie. Zazwyczaj przekonania większości są podobne dlatego przyjęło się, że coś jest "dobre" lub "złe". Gdyby tak wszystkiemu przypisać pozytywny wpływ lub negatywny to doszlibyśmy do wniosku, że ludzie są źli i robią złe rzeczy z punktu widzenia Ziemi (planety)...
Tak więc nie każdy człowiek będzie miał takie same poglądy na konkretną sprawę, ateista może być rozsądniejszy od katolika w niektórych przypadkach i vice versa. System moralny jest tym co jako małe dziecko doświadczyliśmy, a dokładniej tym w jaki sposób to zinterpretowaliśmy.
Tak więc nie każdy człowiek będzie miał takie same poglądy na konkretną sprawę, ateista może być rozsądniejszy od katolika w niektórych przypadkach i vice versa. System moralny jest tym co jako małe dziecko doświadczyliśmy, a dokładniej tym w jaki sposób to zinterpretowaliśmy.
Normalność? Jeśli mamy już używać takiego podziału to ja normalny nie jestem i nigdy nie będę. Nazywanie mnie normalną osobą jest obrazą. Widząc tych wszystkich "normalnych", ciemnych ludzi cieszę się, że jestem jaki jestem - błazen w czystej postaci. Być nienormalnym to sztuka, którą zgłębić mogą tylko nieliczni...
Raphau

