Cytat:Nie kwestionuję rozwoju technologicznego i cywlizacyjnego, dostępu do Internetu, wszechobecnych wraków jeżdżących po naszych ulicach, mnóstwie żarcia i konsumeryzmu.
Jest również tak jak mówisz, są też milionerzy, których możemy wymieniać i przebijać się jeżeli chodzi o ich majątki oraz stan konta. Chodzi mi o Polaków - a Polacy jako naród są jednym z najbardziej pracowitych i jednocześnie biednym narodem (obiektywne badania). Mimo iż posiadają telewizory, tostery, lodówki i samochody.
Kiedyś tego po prostu nie było i były inne punkty odniesienia. Bogactwo narodu mierzyło się w kontekście zupełnie innej ideologii i rozwoju cywilizacyjnego, czyli możliwości wytwórczych, środków produkcji oraz podziału dóbr, stosunku sił wytwórczych do potrzeb narodu. Przykładowo jak Francja była bogata to francuzom żyło się dostatniej, mimo iż nie posiadali Internetu. Bo kiedyś mieć coś do jedzenia, to było uważane za bogactwo itd.
Jak na razie nie mam co do kwestionowania w Twej wypowiedzi - wiadomo, rozwój technologiczny sprawia, że mamy całkiem inne punkty odniesienia niż w czasach dawniejszych. Tu racja.
Cytat:Kraj jest relatywnie bogaty, lecz społeczeństwo obiektywnie biedne (chociaż punkt odniesienia jest wysokorozwinięty, stąd wydaje się, że zachodnie społeczeństwa są mimo wszystko bogate).
Potencjalnie jest mnóstwo dóbr, które można wykorzystać, ale faktycznie społeczeństwo żyje w nędzy. Podobnie jest prawo, z którego można korzystać przy rozwiązywaniu sporów, ale jest to prawo dla tych, którzy mają pieniądze itd.
Na czym zasadza się to "faktycznie społeczeństwo żyje w nędzy"? Co mam przez to rozumieć?
Na razie nie mam powodów aby uznać Twoje zdanie.
Cytat:Podobnie jest z emeryturami i innymi rzeczami. Produkujemy od dziesiątek lat dodatnie PKB, a nie starcza pieniędzy na pokrycie emerytur, czy utrzymanie służb porządkowych, czy armii - podstawy istnienia państwa.
A ja myślałem, że właśnie krytykujesz kapitalizm, a nie państwo - a w tym momencie właśnie jest odwrotnie...
Zacząłeś od krytyki kapitalizmu, więc nie odchodź od tego, bo tworzysz niepotrzebne "zasłony dymne" w dyskusji naprowadzające ją na jakiś dziwny tor.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel
Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Kurt Gödel
Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/

