[Avx]

Mafia sycylijska ? Jesteś chyba nie na biężąco,

Miałem na myśli pewne tradycje.

Znam to z autopsji, nie takich kozaków znałem, którzy strzelali z ucha, jak się grunt pod nogami palił.

Tym bardziej jestem za Omertą, piękny z niej pomysł; niestety, jak już mówiłem, w pełni nie stosowany... Mnie też, gdybym coś powiedział (hipotetycznie, bo nic ciekawego nie wiem), należałoby zastrzelić... Dopuszczanie do tego, że kolaborant może cieszyć się wolnością zachowaną w tak podły sposób, to wielka tragedia naszych czasów. Liczy się Rewolucja, Wolność.

---
Z wielu powodów nie zamierzam prowadzić dalej dyskusji z powyższym osobnikiem. Warto zauważyć, że, choć mi częściowo odpisał, nie odnosi się do argumentów pozostałych ludzi. Typowy trolling.