lumberjack napisał(a):Przynajmniej forum odpocznie od papki a'la Vacarius.
Tęsknię za jego obecnością na forum.
von.grzanka napisał(a):Hmm, a czy możesz mi wyjaśnić, czym się różni zabranie człowiekowi firmy od zabrania krzesła (poza skalą)?
bie2 napisał(a):Firma jest narzędziem wyzysku, krzesło nie.
von.grzanka napisał(a):Oczywiście, że nie, ponieważ w posiadanie tego majątku wszedł nielegalnie, bez zgody obrabowanego.
bie2 napisał(a):Podobnie jak i wielcy właściciele w posiadanie swego majątku wchodzą bez zgody wyorzystywanych przez siebie pracowników.
Może inaczej.
bie napisał(a):von. grzanka - znowu pomyliłeś pojęcia. nie zasugerowałem zniesienia "prawa do własności"mile: tylko o uspołecznie własności prywatnej.
Co powinno być według ciebie własnością prywatną, a co nie?
bie napisał(a):swoją drogą bardzo zabawny zbitek słowny "prawo do własności". Von grzanka, a czy uważasz że złodziej też ma prawo do własności tego, co ukradł?
Czyli jeśli von.grzanka ma grzankę i uważa ją za swoją własność to ją ukradł?
Tak poza tym to jak nie chcecie mieć strasznej czkawy, to nie jedzcie pieczarek zapijając keczupem o smaku chili i pietruszki.

mile: tylko o uspołecznie własności prywatnej.