Socjopata1 napisał(a):Zasady szacunku dla życia, na dodatek naturalne, wywodzące się z ewolucji - gdzie dostrzegłeś ten szacunek dla życia i na jakiej podstawie wnioskujesz, że jest komukolwiek wrodzony i jakkolwiek ewolucyjnie korzystny?
Tygrys nie zjada drzewa chociaż by mógł. Dlaczego? Bo szanuje to drzewo. Proste? Myślisz, że tygrys się uczy by nie jeść drzew? Chyba nie. Ma wrodzony szacunek do drzew, które mimo, że posiadają dużo składników odżywczych nie są zjadane.
Cytat:Zjedzenie partnera po kopulacji miałoby być ewolucyjnie niekarane - w przypadku samicy, która przez 9 miesięcy jest w ciąży, i co najmniej przez ostatni miesiąc ledwo się rusza, a potem rodzi coś co przez najbliższych kilkanaście lat nie będzie zdolnego do samodzielnego przeżycia, więc wymaga stałej opieki? To chyba oczywiste, że w takiej sytuacji partner jest bardzo przydatny, a jego wcześniejsze spożycie uniemożliwia skorzystanie z jego przydatności.
Natura to przewidziała w taki sposób, że samicy pomaga inna samica. Partner to alternatywna forma pomocy, która wcale nie jest niezbędna. Po za tym takiego samca można by jeść bardzo długo co znacząco by pomogło matce w pierwszych okresach ciąży.
Cytat:Twoje tezy wydają mi się niewiarygodne, dlatego nie wiedziałem czy poważnie piszesz. Oczywiście nie chciałem Cię obrazić tym pytaniem. Pozdrawiam.
Moje tezy mogą i wydawać się niewiarygodne (słusznie zaznaczyłeś). Mnie nie da się obrazić w żaden sposób. Trzecią rzeczą jest fakt, że moje wnioski(tezy) wysuwam na podstawie własnych analizach, które owszem, niejednokrotnie mogą wydać się infantylne czy irracjonalne - ale przepraszam !!! Wszystko zawsze jest oparte na faktach.
[FONT="]"... Rzadkimi są ludzie nie ulegający urojeniom i mający odwagę spojrzeć w obliczę prawdy, przed którą korzy się hołota. " [/FONT] [FONT="]Anatol France[/FONT]

