Wyobraźmy sobie ile jest w Polsce nałogowych palaczy - i to, że każdy z nich zostawia w kiosku średnio 10 zł na dwa dni. To samo z pijącymi (suma może jest nieco inna, i inaczej rozłożona). Czy tacy ludzie nie są przydatni dla państwa - choćby tylko jako "generatory zysku"?
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)

