Cytat:Cos nie moze byc jednoczesnie i dobre i złe.Mówi się, że z jednej strony coś jest dobre bo..., a z drugiej złe bo...
Albo rozcięcie brzucha z reguły uważane jest za złe ale na stole operacyjnym nierzadko za zbawienne.
Ale dobra wracajmy do tematu, bo specjalnie robisz mi breję z mózgu i rozmywasz mój tok myślenia a sam nie odnosisz się bezpośrednio do mojego pytania.
Dlaczego prawo nie dotyka kwestii moralności? Czy prawo nie wynika właśnie z moralności?
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]

