Avx napisał(a):A rejestrację firm znieść. Jeśli ktoś się na dokumentach (chociażby umowa kupno-sprzedaż) określa jako firma, to w świetle prawa i sądów jego działalność gospodarcza powinna być firmą. I tyle.
Jest to uproszczenie z kategorii nadmiernych. Brak zaufanej trzeciej strony (np. rejestr sądowy spółek), spowodowałby, że w zależności od sytuacji można by się wypierać, że dana umowa została rzeczywiście zawarta z firmą a nie z osobą fizyczną. Poza tym nic nie stało by na przeszkodzie, żebym ja podpisał umowę w imieniu cudzej firmy. Innymi słowy obciążenie sądów wzrosło by niebotycznie, bo krętactwo i oszustwo jest inherentną cechą gatunku ludzkiego.
I live to the day I die
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie

