pilaster napisał(a):Przy dzisiejszych zamordystycznych normach i przepisach, które właśnie po to, aby ograniczać konkurencję, istnieją, jakiś rok.
W systemie wolnorynkowym konkurencja pojawi się natychmiast (dosłownie natychmiast), chocby w postaci panów sprzedających paliwo z kanistrów.
Tłumaczę tutaj już od iluś tam postów skąd wzieły się "zamordystycznych normy i przepisy".
Nie powstały znikąd, politycy zostali przekupieni aby je uchwalić, a przekupieni przez dużą kasę (banki bądź korporacje).
Korporacje i banki nie dopuszczą do powstanie konkurencji chronią swój bizness (sprzedaż z karnistów).
System czysto kapitalistyczny został zakładnikiem możnych tego świata więc zapomnij o równej konkurencji.
eheon napisał(a):Zmowy cenowe i dumping, są stosowane przez potentatów. Jeśliby zostawić rynek samemu sobie, to będzie to normalnym przejawem, elementem gry. Konsument na pewno na tym nie skorzysta.
Tak a "pojawienie się" to niby jest takie tanie i szybkie? Powiedzmy, sieć stacji benzynowych. Wykupienie istniejących stacji/zbudowanie nowych, zawarcie kontraktów, logistyka, reklama. Liberalizm to taka sama utopia jak komunizm.
Świetny post, dobre przykłady, całkowita zgoda.


