eheon napisał(a):Otóż nie, bo ludzie przestaliby kupować również od innych przydrożnych sprzedawców. Przecież oni nie mieliby swojej marki, wystarczyłoby, żeby oszukiwałby co czwarty.
No to w końcu zakupy by się skoncentrowały u pozostałych trzech. Takie rozumowanie jest typowe dla kreacjonistów, którzy też bez żadnych podstaw, lubią twierdzić, że "dobór naturalny nie móglby wyselekcjonować" tego czy tamtego. Wolny rynek jest ekonomicznym odpowiednikiem doboru naturalnego.
Panowie sprzedający paliwo z kanistrów po pierwsze mieliby jakąś stała klientelę, której nie opłacałoby się im w żadnej mierze oszukiwac, po drugie zarabialiby na swoją reputację ("warto kupowac u Ziutka, a u Heńka nie")
Cytat:Gdyby nie byłoby kontroli oszukiwałoby za pewne więcej ludzi.
Czyli eheon przyznaje, że tylko dlatego, nie kradnie ludziom portfeli, że go może złapać polica?
Cytat:Prosty zarobek
Ale jednorazowy. Oszukany klient nie dosc, ze już nigdy nic nie kupi, to jeszcze opowie innym że zostal oszukany. W systemie wolnorynkowym nie opłaca sie oszukiwac. Co innego w socjalizmie, kiedy klient i tak musi przyjsć do monopolisty. Wtedy moze być dymany na potęgę.
Cytat:To zwykła propaganda, że nie jest możliwy. Jeśli by zaistniał to zapewne, najłatwiej byłoby zrzucić wszystko na kolejne podatki/zezwolenia. Kiedy nie byłoby już żadnych podatków ani zezwoleń zapewne problemem pozostałaby "socjalistyczna mentalność". :lol2:
Nawet w dzisiejszym ustroju, w dziediznach zdemonopolizowanych (np w handlu detalicznym) liczba oszustw jest zdecydowanie o kilku rzędów wielkości mniejsza, niżby wynikało to tylko z działalnosci "organów kontroli"
Cytat:Utopijne jest zakładanie, wolny rynek wymusi na wszystkich uczciwą grę.
To nie jest założenie. to jest nieunikniony rezultat.

Założenia są inne
1. swoboda zawierania dobrowolnych umów
2. Ochrona praw osób trzecich
3. każdy dziala zgodnie z własnym interesem
Cytat:Zapominasz o tym, że im większa jest dana firma/koncern, tym łatwiej jest kontrolować sytuację. Łatwiej pozyskać najlepszych specjalistów, na produkt może być nałożona mniejsza marża niż u mniejszej konkurencji.
Wielka firma jest tez bardzo ociężała i nie potrafi tak elastycznie dostosowywać się do sytuacji jak firmy mniejsze. Istnieje zatem górna granica wielkosci firmy, powyżej której firma musi się podzielić, odchudzić, lub ..upaść (no chyba że dostanie pakiet stymulacyjny na koszt podatnika :evil: )
Cytat:Naturalnym dążeniem każdej firmy jest uzyskanie jak największego udziału w rynku, czego efektem jest powstawanie koncernów a w dalszej drodze uzyskiwanie przez nie monopoli.
Żaden koncern nie moze usyskać monopolu w warunkach wolnorynkowych, już to przerabialismy. Zawsze pojawi mu się konkurencja, mała, ale mobilna
Cytat:Weźmy takie systemy operacyjne, oferta jest niby duża. Jednak dlaczego u użytkowników domowych zwykle znajduje się system firmy Microsoft? Ich systemy są drogie, a przecież konkurencja oferuje nawet darmowe, równie funkcjonalne odpowiedniki. Pamiętajmy piszemy o systemach operacyjnych dla użytkowników domowych.
Widocznie microsoft ma swoje zalety, których nie ma linux. Restauracje tez bywają i pięciogwiazdkowe i darmowe garkuchnie dla biednych.
W każdym bądź razie microsoft nei ma tu żadnego monopolu. Można bez problemu nabyć i używac produkcji konkurencji

