pitbbpl napisał(a):Teorię gier to sobie można stosować w kasynie, a nie w ekonomii.
Mylisz się w głupocie swojej. W kasynie stosuje się rachunek prawdopodobieństwa i statystykę.
A teorię gier stosuje się właśnie w ekonomii (i wielu innych dziedzinach)
Podręcznik
eheon napisał(a):Podałem przykłady kiedy się opłaca, w takim właśnie wolnym rynku.
Nic podobnego. Nawet na rynku paliwowym, skrajnie reglamentowanym, konkurencja działa. wystarczy sobie przypomnieć jak wyglądały niegdyś stacje paliw ówczesnego monopolisty CPN.
Oszusci sa z rynku wymiatani.
Cytat:Nieprawda, że każdy. Niektóre żyją w symbiozie.
tak jest i na rynku. Niektóre firmy żyją w symbiozie. Ale firmy, które zajmują tą samą niszę rynkową (ekologiczną) konkurują. Bo muszą.
Cytat:Przyszedł kryzys a Microsoft nie cierpi tak jak mniejsze firmy. 8)
A skąd wiadomo, że nie cierpi?
Cytat:Może ci się tylko tak wydaje, na podstawie marketingu MS?
No tak, teraz już po leninowsku? Pilaster nie uświadamia sobie że jest wykorzystywany?
Cytat: Ja sam korzystam, ze względu na to, że niektóre specjalistyczne programy nie są dostępne na innych platformach.
Otóż to. I dlatego windows jest lepszy

Cytat:Nie jestem fanboy'em linuxa. Zresztą linux to nie jedyna konkurencja, jest jeszcze wiele innych systemów operacyjnych.
Tym bardziej microsoft nie ma monopolu
Cytat:Praktyki monopolistyczne mogą byś bardziej wyrafinowane, niż życzyłby sobie tego pilaster.
Na przykład?
Cytat:Zdefiniuj przymus pozaprawny.
Działania kryminalne. (np rozsyłanie wirusów, albo bojówek z pałami)
Cytat:Otóż, nie jest. Obiektywnie nie jest.
Skoro większość użytkowników ją stosuje to dla nich jest. Nie da się "najlepszości" wykazać obiektywnie.
Cytat:Ja w tej chwili stosuję Firefoxa, na systemie operacyjnym XP. Gdyby nie działania antymonopolowe, zapewne nie miałbym takiej możliwości
Stosowałbyś na jakimś innym systemie operacyjnym.

