El Commediante napisał(a):Nie żebym zgadzał się z pitbem, który z kasyna by teorii gier nie wynosił, ale z Pilastrem, choć nie na całej linii, to też się nie zgadzam.
Sam gram w takim kasynie co się nazywa gpw i nie jest mi potrzebna do tego żadna teoria gier.
Dzięki temu że wiem jakie machlojki wykonują władze i monopole radzę sobie.
Naiwność Pilastra poraża. W obecnym systemie jest ZERO uczciwości i mógłym setki takich przykładów podawać.
Po co skoro Pilaster wie lepiej. To niech wierzy w bajeczki rządów o wzroście PKB, to niech wierzy w bilanse firm hahahaha.
Gdybym ja w to wierzył to już bym pieniędzy nie miał, a cudzymi nie gram jak OFE.


