Marxon6 napisał(a):A za posiadanie 1,5 Grama?:]
a za 1,5 grama odpowiada jak za posiadanie ilości hurtowych. Przyzwolenie na 1 gram sprawiłoby, że jako iż jest to dawka wystarczająca do "odczucia różnicy" to szary konsument właśnie tyle by posiadał, natomiast handlarzowi nie opłacałoby się handlować. Handlarzy zatem nadal by się ścigało, a użytkownicy nie czuli by nad sobą bata państwowego.
Gdzieś granicę trzeba postawić. Można ją postawić nawet na 2 gramach, ale jeśli ją już stawiamy to uznajemy że poniżej jest to dozwolone, a powyżej - nieważne jak bardzo - już nie. Dlaczego? aby można było piętnować handel.
Cytat:Czyli dopóki są niepełnoletni to niech państwo wpieprza się w ich życie.Dopóki państwo rezygnuje ze swoich ciężko ukradzionych pieniędzy płacąc za ich wykształcenie dopóty oni mają mieć rozłożony parasol opieki państwowej.
A tak serio, to dla mnie ćpun w wieku dwudziestu paru lat jest ewidentnie człowiekiem, który zmarnował swoje życie na własną prośbę. Gimnazjalista, a czasami i niektórzy licealiści, nie marnują życia tylko z własnej woli. Można nimi sterować jak marionetkami...
Cytat:Chcesz karać ludzi za to że chcą sobie zaszkodzić? Może zaczniemy karać emo gdy potną się żyletką?A już nie karzemy? znam przypadek gdy chłopak chciał ze sobą skończyć. Pociął się (pasjonat ratownictwa medycznego, a ciął się w poprzek...) i połkną trochę środków nasennych (raptem kilka...) - typowa pokazówka. Rodzice zadzwonili do szpitala. Potem miał zabawę z psychologiem przez jakiś czas.
Chcę karać ludzi za to że chcą pomóc innym ludziom w szkodzeniu sobie. Chcę pomóc rodzicom reagować w przypadkach gdy dziecko ma nagły problem z używkami.

