Al-Rahim napisał(a):Hohoho. Nawet nie wiesz jak pieknie pokazałeś teraz dwójmyślenieA od tego tylko krok od narzucania co maja myśleć i czego mają nie mówić.
W tej kwestii jest tylko jeden skandal - że jakiekolwiek regulacje narzucają dorosłym ludziom co moga, a czego nie mogą pakować w swoje organizmy.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)


