Cytat:Właśnie dokładnie to staram się powiedzieć, odkąd włączyłem się w ten wątek
Z nazwisk dodałbym tu Felixa Steinera.
Mamy z jednej strony SS-manów oskarżanych o zbrodnie (np. Kurt "Panzer" Meyer czy Jochen Peiper) z drugiej zaś innych którzy pełnili rolę dowódców i na których żadne zbrodnie nie ciążą (np. Fritz Witt).
Pytaniem otwartym jest to czy w przyszłości niemiecka kinematografia zacznie kręcić filmy poświęcone swoim bohaterom wojennym.


![[Obrazek: sciana.gif]](http://1.1.1.3/bmi/www.forum.ateista.pl/images/smilies/sciana.gif)