dalej w tym wątki kolejny kwiatek:
Mr R.I.P. napisał(a):O przepraszam. Mój toster nigdy by nie zniżył się do tak absurdalnego poziomu i opowiadał o nieistniejących bytach. Zwykle przynudza coś planach podboju świata (ma tak od obejrzenia Terminatora) albo marudzi o okruszkach wciskających się mu w różne szpary.
Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:

