Kilgore napisał(a):Za to skonczyłem 2 sezon Dextera i imho był świetny ale strasznie mnie zdenerwowal pod koniec gdy moj ulubiony bohater zginal z reki bohatera ktorego nie cierpiałem od poczatkuNie pamiętam już dokladnie jak to lecialo. Ale jesli masz na myśli śmierć Doakesa, to nie zginął on z ręki Dextera.ad:
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
R.Wright [i]Moralne zwierzę


ad: