eheon napisał(a):Tylko dlaczego mam wykonywać za kogoś pracę? Jak ktoś chciał to mógł sobie zadanie przepisać i to jest analogia bliższa prawdzie.
Hehe, dokładnie
Wiele razy dałem komuś odpisać moją pracę, sam też nie raz z czyjejś skorzystałem. To tylko szkoła.Poza tym wszystkim warto też rozróżniać plagiat od praw majątkowych. O ile plagiat to zwykłe oszustwo (bo niby czemu ktoś ma sobie przypisywać autorstwo pracy, której autorem nie jest?), to autorskie prawa majątkowe są durnym wymysłem interwencjonistów, którzy nie rozumieją istoty handlu informacją.

