Do pewnego stopnia daje się to prześledzić, ale będzie to tylko wskazanie na co zostały przeznaczone większe przychody, bez możliwości wskazania, że te kwoty przeznaczone np. na szpitale to są kwoty ze zwiększenia akcyzy, czy większych wpływów z podatku dochodowego. Będzie to więc w najlepszym razie szacowanie (o ile ktoś podejmie się szacowania na podstawie takich danych). Obecny system finansów publicznych opiera się na zasadzie "wszystko wrzucamy do jednego worka i z tego rozdzielamy wg kwot przyjętych na poszczególne cele". Oznacza to, że jednego roku może się okazać, że teoretycznie zwiększona akcyza poszła na służbę zdrowia, a drugiego okaże się, że poszła na zbrojeniówkę (oczywiście przy przyjęciu idealnego założenia, że przychody i inne koszty w budżecie nie ulegną zmianie w obserwowanych latach).
Projekt przewidujący zmianę tej zasady na kierowanie konkretnych strumieni przychodów do konkretnych pozycji kosztowych chyba jest nadal przedmiotem rozważań, ale nie wiem na ile jest zaawansowany (aż tak się tym nie interesuję i wątpię, żeby kiedykolwiek został wprowadzony).
Projekt przewidujący zmianę tej zasady na kierowanie konkretnych strumieni przychodów do konkretnych pozycji kosztowych chyba jest nadal przedmiotem rozważań, ale nie wiem na ile jest zaawansowany (aż tak się tym nie interesuję i wątpię, żeby kiedykolwiek został wprowadzony).
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
