Skywalker napisał(a):Przecież opłaty na bramkach co każde 5 km to nie taki wielki problemNa pewno lepszy niż obecne zamordystyczne drogi krajowe. Musimy jeszcze uwzględnić to że przez niektóre księstwa nie przejedziemy bo nie będziemy tam pasować. No i co z tego że objedziemy te 100 km więcej. Ważne że to takie aksjomatyczne i libertariańskie
Wyobrażam sobie jak ojciec ze starszym synem obijają samochód stalowymi płytami z otworami strzelniczymi, a matka z córkami przygotowują strzelby i amunicję XD Dziadek przynosi z garażu piłę łańcuchową "tak na wszelki wypadek", a młodszy syn, entuzjasta elektroniki, montuje w tym czasie wykrywacz min w podwoziu... Potem ojciec idzie do sąsiadów i przekazuje im dwa świniaki w zamian za popilnowanie domu na czas nieobecności. Na końcu idzie do chińczyka w piwnicy, tego który niewolniczo napędza agregat prądotwórczy i pozwala mu odpocząć przy kopaniu nowej studni.
Cytat:Wsiądą w pociąg/samochód/samolot/pojadą na rowerach/pójdą z pielgrzymką. Chociaż to ostatnie to bardziej pasuje do babci w Częstochowie.
Kkap dostarcza kolejnych pomysłów. Rodzina mogłaby skorzystać z usług gangu maszynistów, który wynalazłby metodę przeskakiwania taborem miejsc, gdzie gangi złomiarzy ukradły tory albo ktoś po prostu postawił basen kryty.
Cytat:Ale powiedz mi gościu, co ma piernik do wiatraka?
Ano to, że po cholerę pytać o problem głodu w anarchii, skoro tam nawet do babki na imieniny nie można by dojechać?
Cytat:Swoją drogą, jak już jesteśmy w temacie. Fajki znowu zdrożały, czyt. wzrosła akcyza. Na przestrzeni dwóch lat wzrosła o jakieś 3 zł na paczce papierosów. Czyli praktycznie dwukrotnie. Mam pytanie, bo zwyczajnie nie wiem. Czy ktoś ma pojęcie o tym co się dzieje z pieniędzmi wchłoniętymi przez budżet za pośrednictwem akcyzy. One trafiają do budżetu państwa, czyli czegoś, co teoretycznie ma być spożytkowane dla dobra ogółu obywateli. To nie są małe kwoty, więc pytam, może ktoś się dobrze orientuje w zakresie sektora finansów publicznych :wink:
Jak to co jest z tymi pieniędzmi? Babcia kupiła Ci za nie pieluchy kiedy jeszcze nie była siwa


Na pewno lepszy niż obecne zamordystyczne drogi krajowe. Musimy jeszcze uwzględnić to że przez niektóre księstwa nie przejedziemy bo nie będziemy tam pasować. No i co z tego że objedziemy te 100 km więcej. Ważne że to takie aksjomatyczne i libertariańskie 