Rothein napisał(a):No, no, po postach Gocka to można się domyślać ze z niego komuszek się zrobił.Czy Twój post coś wnosi do dyskusji, poza żenującym ad personam, a nawet ad hominem?
Już Ci to tak fajnie zaprezentował Pilaster, a Ty nadal nie kapujesz.
Pilaster zaprezentował typowe ideologiczne spojrzenie na kapitalizm, nic więcej. Plus można mu dać za analogię i kwiecistość wypowiedzi.
PS. Rothein przyczepia do wszystkich i wszystkiego łaty i stygmatyzuje. Kto jest kim, kto jak uważa itd. Czy taki schematyzm Cię czasami Rothein nie za bardzo ogranicza?
Jestem również zwolennikiem konkurencji, rynku, własności prywatnej, lecz czy musi oznaczać to, iż jestem ślepy na patologię jednego jak i drugiego systemu? Tak trudno spojrzeć na sprawy z dystansem, co Rothein?
PILASTER
Cytat:Tak jest w rzeczywistosci. Natomiast komunizm zakłąda coś wręcz przeciwnego. Że ludzie poświęcą swój osobisty interes na rzecz "interesu klasowego" (grupowego).Komunizm wychodzi z założenia, że grupę stanowią poszczególne jednostki (tak jest w rzeczywistości), zatem dobro grupy, warunkuje dobro jednostki i odwrotnie. W kapitalizmie natomiast wybranym jednostkom (posiadaczom środków produkcji) się dobrze żyje i innych należy zniszczyć na rynkowych zasadach, w sensie nie dopuścić do kasty kapitalistycznej. Własność środków produkcji oznacza władzę. A władzą dzielić się nie jest łatwo, to przecież zagrożenie.
Cytat:Że np będą dobrowolnie pracować "na rzecz wspólnoty" wrzucając owoce swojej pracy do wspólnego kotła, z którego następnie sa one dzielone "między potrzebujących" (najbardziej potrzebujacymi są oczywiscie nadzorcy owego kotła)Jeżeli mówisz o typie idealnym, a o takim dyskutujemy, to proszę nie dorzucać do "kotła" tego co opisane jest w nawiasach. Jest to zwyczajnie zbędne, gdyż patologię z wdrażania ideałów komunistycznych znamy.
Cytat:To jest opis komunizmu, a nie kapitalizmuPrzypominam, że to Ty użyłeś analogii lasu w stosunku do środków produkcji. Zagarnia je człowiek i tworzy systemy niewolnicze, różnie zwane na przestrzeni dziejów, od przekształcenia feudalizmu w patologiczny kapitalizm czy w czasie prób przekształcenia patologicznego kapitalizmu w utopijny komunizm.
Kto zagarnia ów pierwotny las? Mrówki? Sosny? mchy? sarny?
Spójrz np: na watahę wilków. czy zniewalają oni członków swego stada? Czy samiec alpha nie uczestniczy w łowach?
Cytat:Każdy gatunek realizuje swoje własne interesy jak potrafi najlepiej, a rezultatem jest właśnie świetnie działajacy ekosystem.Nie jest on taki świetny, skoro niektóre gatunki giną. Chyba, że ekosystem stanowi tutaj wartość najwyższą, lecz w takim razie to, w jaki sposób i czy w ogóle żyją ludzie, nie stanowi w tym przypadku niczego ważnego.
Cytat:Tak samo na wolnym rynku każdy realizuje swój interes jak potrafi najlepiej, a rezultatem jest sprawnie działajaca i wytwarzajaca bogactwo gospodarkaMówisz o ideale wolnego rynku, gdyż takiego przypominam, nie ma. Analogicznie sytuacja ma miejsce w przypadku utopijnego komunizmu.
Cytat:Dopóki nie wkroczy na scenę komunista, czyli człowiek, który "lepiej wie", ile powinno być mrowisk, a ile dębów na hektar, czym "powinny" się odżywiać borsuki, a czym niedźwiedzie, etc. I kończy się to załamaniem ekosystemu (czyli gospodarki).Zaczyna się ideologiczne uniesienie. Nie trzeba być komunistą aby krytykować absurdalność niewidzialnej ręki rynku.
Inny system, inne zasady, te same dążenia, czyli władza, kontrola społeczeństwa, wyzysk jednych przez drugich. Tylko w niektórych systemach nie jest to aż tak wyraźne (chodzi o stan świadomości mas). Zasadnicza kwestia, to czy znajdujesz się w klasie wyzyskiwaczy (barbarzyńców), czy w klasie wyzyskiwanych (niewolników). Ciekawe w jakiej znajdujesz się obecnie? Albo inaczej, w jakiej wydaje Ci się, że się znajdujesz?
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL


