Gdyby takie społeczeństwo istniało pobiłoby na łeb na szyję obecny system. Jest już wiele rozproszonych jednostek, które byłyby w stanie taki model realizować.
Jest to więc tylko kwestia czasu i umiejętnego odseparowania się od marginesu, który teraz stanowi około 95% ludzkości.
Można to nazwać rasą nadludzi, czemu nie. Do tego czasu model wolnego rynku jest najbardziej pragmatyczny.
Jest to więc tylko kwestia czasu i umiejętnego odseparowania się od marginesu, który teraz stanowi około 95% ludzkości.
Można to nazwać rasą nadludzi, czemu nie. Do tego czasu model wolnego rynku jest najbardziej pragmatyczny.

