current napisał(a):Luźno w temacie.Nadmierna biurokracja oczywiście nie jest czymś z czego powinniśmy się cieszyć, lecz zadam następujące pytanie:
Info dla wszystkich zwolenników aby państwo dbało o ludzi. Koszt utrzymania tych co "dbają" stanowią już 20% budżetu kraju.
http://finanse.wp.pl/kat,104132,title,Os...omosc.html
Przerażające.
Co Ci urzędnicy robią z wynagrodzeniem, palą je? Pieniądz jest w obiegu, sektor publiczny się zmniejsza, zatem proporcje również ulegają zmianie.
Jak państwo będzie zajmowało się tylko tymi sprawami, o których mówią skrajni liberałowie, to praktycznie 100% podatków pójdzie na utrzymanie aparatu państwowego.
Świat dzisiaj staje przed poważnym problemem, kryzys ekonomiczny jest tego dobitnym przykładem. Zobaczymy w jakim kierunku to pójdzie.
666gonzo666 napisał(a):a co w tym trudnego do uwierzenia? na wolnym rynku, z mnóstwem graczy, ten, który dyktuje za wysokie ceny, odpada - inni oferują taniej, więc to ich towar jest kupowany. za to nikt nie obniży ceny poniżej kosztów produkcji - dumping w dłuższej skali jest niemożliwy. (wykończy się cenowo kilku/kilkudziesięciu rywali, dobrze, ale jest za dużo, by monopol się udał, np widać to przy produkcji żywności[tak w uproszczeniu i dużym skrócie])Chciałbym w takim razie wiedzieć, dlaczego wycenią komuś przyszycie palca np: za 8000 zł, a nie 7500 zł. Ile tam tego surowca potrzeba?
AVX
Jeszcze większe embargo (czyli rozwiązanie stricto WOLNO RYNKOWE) i Kuba stanie się państwem mlekiem i miodem płynąca
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

