Wotanskrieger napisał(a):Ale to nie jest możliwe. Nie dadzą wszystkim bo nie mają z czego. I nie będą mieli.Ale przecież nie wszyscy zapadają na wszelkie możliwe choroby. W przypadku prywatnej służby zdrowia to skąd niby mieliby zatem mieć? Wydaje się to wręcz immanentnie niemożliwe. Pożyczka na nowotwór? Pożyczka na odciętą nogę? Kto Ci niby tej pożyczki udzieli? Jaki bank?
Dzisiaj planujesz budowę domu, jutro sprzedajesz cały majątek i zadłużasz rodzinę, bo jesteś chory np: na nowotwór. Możesz oczywiście się z tym pogodzić i spokojnie umrzeć, chociaż i tego Ci dzisiaj zabraniają.
Cytat:I dlatego należy to zlikwidować. Nie będzie kradzieży, ani niesprawiedliwości typu "jeden dostał, inny nie - oboje płacili".To już jest kwestia przyjętego systemu sprawiedliwości. W obecnym systemie zakłada się, że płacimy wszyscy mniej lecz solidarnie, w przypadku gdy kogoś spotka nieszczęście nie musi się martwić o fundusze na leczenie i związane z tym formalności, spory itd. Jak kogoś nieszczęście za życia nie spotka, to i tak przecież dużo nie traci. Dzięki temu każdy czuje się bezpiecznie. Nie oznacza to przecież, że ludzie pragną chorować.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

