Około 15% kasy NFZ-u leciało do chorych na cukrzyce. Ta typu1 pojawia się najczęściej u dzieci. To już nie jest schorzenie rzadkie a zachorowalność wzrasta.
Drugi problem to grupy ryzyka, osoby obciążone wadami lecz jeszcze nie chorujące, normalnie pracujące. (Np. wszelkie wady serca). Firma ubezpieczeniowa nie podpisze umowy z kimś kto byłby dla niej cykającą bombą.
Może też rządać ważnych badań np. na obecność wirusa HIV.
Próbuje postawić się na miejscu takiej firmy w proponowanej przez was sytuacji.
Cena składki rosłaby też zapewne wraz z wiekiem.
Drugi problem to grupy ryzyka, osoby obciążone wadami lecz jeszcze nie chorujące, normalnie pracujące. (Np. wszelkie wady serca). Firma ubezpieczeniowa nie podpisze umowy z kimś kto byłby dla niej cykającą bombą.
Może też rządać ważnych badań np. na obecność wirusa HIV.
Próbuje postawić się na miejscu takiej firmy w proponowanej przez was sytuacji.
Cena składki rosłaby też zapewne wraz z wiekiem.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN

