Czy wolno człowiekowi popełnić samobójstwo, głodzić się, wymiotować (bulimiczki), jeść niezdrowo, podejmować ryzykowne zachowania seksualne, nie uprawiać sportu, pić alkohol, być pracoholikiem, pić zbyt dużo kawy; czy też tego typu zachowania także chcesz zdelegalizować i urzędowo ustalać dietę, aktywnośc fizyczną oraz inne pokrewne ?
Człowiek jest własnością siebie, nie twoją. Nie masz do mnie żadnego prawa (ja do ciebie oczywiście też nie). Nawet się nie znamy, więc nie "uszczęśliwiaj" mnie (państwową przemocą oczywiście), z łaski swojej.
Brak aktywności fizycznej, stres, otyłość, wynikłe z tego problemy z sercem, etc, etc - to jest w mojej opinii znacznie większy problem większej liczby ludzi niż narkomania, lecz próba urzędowego regulowania tego byłaby czystym totalitaryzmem rodem ze starożytnej Sparty lub Stalinowskiego ZSRR.
Przypomina mi się odcinek animowanego serialu komediowego South Park (klasyka, każdy chyba zna), w którym jednym z bohaterów był szef organizacji walczącej z paleniem. Został przedstawiony jako człowiek dyszący, ledwie mogący mówić i ledwie poruszający się z powodu nadwagi i cholesterolu, poza tym ciągle wpieprzał hamburgery.
To tylko komedia, ale w wielu przypadkach bardzo trafnie komentuje rzeczywistość.
Zacznij od siebie, kolego.
Odpieprz się od tego, co robię ja. Nie jestem twój, tylko swój.
"Wszyscy wiedzą". Też mi źródło informacji.
Koleś, porównaj sobie cenę kokainy i marihuany. Kokaina jest cholernie droga, to środek niemal elitarny.
Nikt nie będzie go marnował na dosypywanie do trawy.
Większość ludzi będących za zalegalizowaniem marihuany wie, że legalny produkt produkowany w legalnych fabrykach (z kontrolą jakości i czystości) oraz sprzedawany w sklepach - ma skład wypisany na opakowaniu...
--------------------------------------
Radzę przeczytać "Hymn" Ayn Rand. Opowiadanie, niezbyt długie, naprawdę dobre na wolną chwilę.
Może wtedy bardziej zrozumiesz, co mam na myśli, gdy piszę o jednostce i jej prawie do samego siebie.
http://libertarianizm.pl/wolnosciowe_czy...sorzy/hymn
Człowiek jest własnością siebie, nie twoją. Nie masz do mnie żadnego prawa (ja do ciebie oczywiście też nie). Nawet się nie znamy, więc nie "uszczęśliwiaj" mnie (państwową przemocą oczywiście), z łaski swojej.
Brak aktywności fizycznej, stres, otyłość, wynikłe z tego problemy z sercem, etc, etc - to jest w mojej opinii znacznie większy problem większej liczby ludzi niż narkomania, lecz próba urzędowego regulowania tego byłaby czystym totalitaryzmem rodem ze starożytnej Sparty lub Stalinowskiego ZSRR.
Przypomina mi się odcinek animowanego serialu komediowego South Park (klasyka, każdy chyba zna), w którym jednym z bohaterów był szef organizacji walczącej z paleniem. Został przedstawiony jako człowiek dyszący, ledwie mogący mówić i ledwie poruszający się z powodu nadwagi i cholesterolu, poza tym ciągle wpieprzał hamburgery.
To tylko komedia, ale w wielu przypadkach bardzo trafnie komentuje rzeczywistość.
Zacznij od siebie, kolego.
Odpieprz się od tego, co robię ja. Nie jestem twój, tylko swój.
enax napisał(a):I wszyscy wiedzą, że dzisiejszą marihuanę faszeruje się różnymi innymi narkotykami, np. kokainą, amfetaminą.
"Wszyscy wiedzą". Też mi źródło informacji.
Koleś, porównaj sobie cenę kokainy i marihuany. Kokaina jest cholernie droga, to środek niemal elitarny.
Nikt nie będzie go marnował na dosypywanie do trawy.
enax napisał(a):Niestety, większość ludzi będących za zalegalizowaniem marihuany nie obchodzi wpływ substancji zawartych w tych nawozach na organizm ludzki.
Większość ludzi będących za zalegalizowaniem marihuany wie, że legalny produkt produkowany w legalnych fabrykach (z kontrolą jakości i czystości) oraz sprzedawany w sklepach - ma skład wypisany na opakowaniu...
--------------------------------------
Radzę przeczytać "Hymn" Ayn Rand. Opowiadanie, niezbyt długie, naprawdę dobre na wolną chwilę.
Może wtedy bardziej zrozumiesz, co mam na myśli, gdy piszę o jednostce i jej prawie do samego siebie.
http://libertarianizm.pl/wolnosciowe_czy...sorzy/hymn
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo- Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo- Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
