[Avx]

Ograniczenie porównania do wysokości podatków jest dużym upraszczaniem. Gospodarka państwa o 20 % opodatkowaniu może być bardziej liberalna od takiego o 10 %.

No i przede wszystkim ten tekst z trudem łapie się do poziomu popularnonaukowego. Ani jednej statystyki.

Co do Szwecji, to ponoć oddolne otwarcie tam nowego, innowacyjnego biznesu graniczy z cudem. System społeczny jest dość mocno "zakonserwowany". Niespecjalnie istnieje możliwość, by człowiek z klasy średniej stał się bogatym, a bogaty biednym. Socjaldemokracja Szwedzka utrzymuje status quo (bogaty jak zaczyna bankrutować to momentalnie dostaje dotację by "ratować miejsca pracy"; natomiast biedny jak zakłada firmę jest bardzo mocno obciążany; a zresztą z uwagi na wysokie świadczenia nie opłaca mu się jej zakładać).
Oczywiście istnieje możliwość dorobienia się na czarnym rynku, i generalnie to jest chyba jedyna możliwość radykalnej zmiany swojej pozycji w Szwecji.


Co do USA, ilość osób w więzieniach wynika tam raczej z silnego ruchu wolnościowego i silnej gospodarki podziemnej (najtańsze i najczystsze, mimo że nielegalne, narkotyki na świecie !), które państwo energicznie stara się zwalczyć. Gdyby wypuścić z więzień wszystkich skazanych za "przestępstwa bez ofiar", ta liczba spadłaby astronomicznie. W pewnym sensie statystyka osadzonych źle świadczy o rządzie USA, ale dobrze o Amerykańskim duchu - większość z tych osadzonych robiło rzeczy neutralne lub wręcz dobre (np. dostarczało klientom doskonały towar ) z libertariańskiego punktu widzenia (a więc z mojego punktu widzenia).

Po powiększeniu socjalizmu ilość osadzonych musiałaby wzrosnąć jeszcze bardziej - socjalizm wymaga przecież jeszcze silniejszej np. war on drugs.

Po prostu społeczeństwo USA jest bardziej wolnościowe od Szwedzkiego. Wprowadzenie Szwedzkiego modelu wymagałoby nasilenia represji i więzienia musiałyby być zapełnione jeszcze bardziej; to zupełnie inna kultura niż w Szwecji, byłby silniejszy opór (już teraz jest, stąd liczba osadzonych - jak już mówiłem).