Windziarz napisał(a):Nie bardzo rozumiem, co chciałeś powiedzieć? Co Twoim zdaniem potrafi rozwiązywać problem stopu: komputer kwantowy, mózg, czy nic?Oczywiście mózg, co odróżnia go od maszyny Turinga.
Windziarz napisał(a):Taka drobna i raczej nieistotna uwaga: najprawdopodobniej nie wszystkie algorytmy dostają wykładniczego przyspieszenia. („Najprawdopodobniej” ze względu na braki w kwantowej teorii obliczalności)Z kontekstu wynika, że chodzi o możliwości zrównoleglenia operacji (lub spekulatywnego wykonywania)- w przypadku sekwencji komputer kwantowy oczywiście nic nie da.
Windziarz napisał(a):Oho. Jakie niby fenomena? Może poznam jakiś ciekawy nowy przykład.
Na razie wolałbym abyś się odniósł do tego co napisałem w pierwszej wypowiedzi w tym wątku - czyli:
Gabriel napisał(a):Tematem fenomenu śmierci klinicznej po raz pierwszy zajął się pan Raymond Moody, który wykazał ponad wszelką wątpliwość, że tego typu przeżycia są prawdziwe, tj. nie są to historie wyssane z palca na potrzeby brukowców. Z jego badań wyszło, że tego typu fenomen spotyka ludzi należących do różnych kultur i wyznań (dotyczy też ateistów!).
Po jego pracach baczniej zaczęto przyglądać się tego typu fenomenom - sceptycy traktują je jako halucynacje umierającego mózgu. To, że nie są to halucynacje, świadczą opowieści dotkniętych tym zjawiskiem osób - zdają oni relacje ze zdarzeń, które działy się w innym miejscu w czasie kiedy oni umierali. Ponadto znany jest medyczny przypadek kobiety, której funkcje mózgowe zostały całkowicie zatrzymane - krew z mózgu została całkiem odpompowana, jej EEG było całkiem płaskie a temperatura jej mózgu obniżona została do 10stopni celcjusza (w celu spowolnienia procesu rozkładu tkanki). W tym przypadku z medycznego punktu widzenia, ta kobieta nie miała prawa mieć halucynacji bo medycznie rzecz biorąc była tak samo martwa jak każdy inny nieboszczyk. Mimo wszystko, kobieta ta miała "halucynacje", co dla osób traktujących człowieka jako klasyczny układ fizyczny, jest niemożliwe !
Windziarz napisał(a):A mogę łapać za wymyślanie nazwisk typu „Godl” czy „Turning”?Zawsze możesz - ale zakładam, że twój OCR potrafi skorygować te oczywiste błędy

