Cytat:Czyli tak:Cuda na kiju!!!!
- słyszała głosy z sali (skopana anestezja)
- zaczęli schładzać krew
- mózg przestał na chwilę pracować
- zaczęli podgrzewać krew
- ocknęła się i znowu zaczęła słyszeć.
I w tym właśnie tkwi problem kiedy się ktoś uprze i koniecznie z braku przesłanek chce wyciągać wnioski.
Mówią logicy, ze z fałszu i sprzeczności można wywnioskować co się tylko chce.
Mam wrażenie że z zera przesłanek też. Ciekawe czy to się da udowodnić formalnie?

