Matevsz napisał(a):Ateizm neguje istnienie Boga, a wraz z nim negowane są wszelkie obiektywne wartości w dziedzinie etyki.
Nie ma czegoś takiego jak "obiektywne wartości w dziedzinie etyki"

Poza tym czemu negowanie istnienia Boga ma negować jakąkolwiek wartość moralną? Nie widzę takiej implikacji.
Źródłem fundamentalnym prawa (europejskiego, arabskiego) nie jest Bóg, a książka ludzi, którzy w tego Boga wierzyli.
Ludzie ustalili "obiektywne etycznie wartości" powołując się na Boga, którego istnienia nie udowodniono.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
