Sajid,
) w USA. A to znaczy, że takie systemy są nieefektywne i na dodatek bardzo łatwo taki NFZ sprywatyzować pod względem administracyjno-ekonomicznym, gorzej prawnym (nieszczęsny, bolszewicki art. 68 ust. 2 Konstytucji RP).
[SIZE="1"]*w przypadku oporów przy egzekucji sądowej[/SIZE]
Sajid napisał(a):No niezbyt. Tak jak i nie każde pozbawienie życia jest morderstwem.No właśnie ten przymus to znamię kradzieży. Nie rozpatruje tego w kontekście etycznym, to znaczy czy jest to rzeczywiście złe czy nie, po prostu stwierdzam, że jest to kradzież, zgodnie z jej definicją: "zabór cudzej własności celem przywłaszczenia". Dodatkowo zaklasyfikowałbym działalność państwa jako kradzież perfidna czy też przywłaszczenie pod groźbą nawet pozbawienia wolności*.
Cytat:A wiodącej roli prywatnych ubezpieczalni jestem przeciwny. Z dwóch powodów-ograniczona dostępność do usług (enjoy twoje podpisanie umowy w wieku powyżej 60-65, bądź urodzenie się już chorym), wysokość składki uzależniona od pakietu chorób, dolegliwości, które się wybierze. Tych jest od groma więc kompleksowa opieka zdrowotna to dużo większe koszta niż te oferowane na stronach internetowych w postaci np. 50 schorzeń/zabiegówZejdźmy z kwestii etycznych (urodzenie się chorym i inne tego typu pierdoły, pamiętajmy o tym, że z faktów nie wynikają powinności - dlaczego mam płacić na kogokolwiek?). Przejdźmy do kwestii ekonomicznych: monopol NFZ jak widać nie przynosi dobrych rezultatów, podobnie "Obamacare" (
) w USA. A to znaczy, że takie systemy są nieefektywne i na dodatek bardzo łatwo taki NFZ sprywatyzować pod względem administracyjno-ekonomicznym, gorzej prawnym (nieszczęsny, bolszewicki art. 68 ust. 2 Konstytucji RP).[SIZE="1"]*w przypadku oporów przy egzekucji sądowej[/SIZE]
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
