Koklusz napisał(a):RnkJak by kto nie wiedział to powyższy tekst nazywamy atakiem ad hominem, często stosowany chwyt kiedy rozmówcy brakuje argumentów.
Knik najwyraźniej:
- albo nie żyje w Polsce
- albo żyje w lepiance w Bieszczadach ukryty przed klerofaszyzmem i mu wiewiórki dostarczają internet
- albo zamknęli go w Tworkach ze zdiagnozowaną Paranoja Palikotiensis
Innej opcji nie widzę.
A to że Polska jest krajem wyznaniowym to jest oczywiste dla każdego kto potrafi patrzeć i wyciągać wnioski z tego co widzi. np. skazywanie ludzi za tzw. obrazę uczuć religijnych--w cywilizowanych krajach o czymś takim nawet nie słyszeli.

