Tgc napisał(a):No i tak dalej...
No i tak dalej aż dochodzimy do BB (czy dowolnej innej pra-n-przyczyny).
Wtedy zaczyna się filozofia i właściwa część pijackich dyskusji na temat Boga

W przypadku ewolucji wiemy, że było coś (najpierw atomy wodoru, helu, litu, po wybuchach pierwszych gwiazd - inne pierwiastki w tym węgiel, na bazie węgla powstały bardzo złożone związki, które w końcu mogły się powielać) z czego powstała reszta .
A co do reszty to zgadzam się - jeśli Bóg opisany w Piśmie istnieje, to nie chcę dłużej żyć w tym Wszechświecie :]
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
