kronopio napisał(a):Wyrywasz z kontekstu. Obiektywnym złem jest cierpienie. Obiektywnym dobrem (wyższą wartością) jest poszerzanie wiedzy o otaczającym nas świecie - np. w celu ograniczania tegoż cierpienia.
Wklejając tego linka chiałem raczej pokazać, że każdy ateista może stworzyć sobie system moralny i to o wiele bardziej dojrzały i bardziej uniwersalny, niż to, co proponuje biblia, a wszczególności 10 przykazań.
NIE!
Nie, bo "sobie" to możesz np. podetrzeć odbyt, a nie stworzyć "system moralny", gdyż ten ma to do siebie, że obejmuje "rzeczy społeczne", bo służy wielkiej grupie społecznej za specyficzne spoiwo.
Błagam, nie mieszajcie sobkostwa ze społeczeństwem, spraw jednostkowych ze zbiorowymi, swojego widzimisię z rzeczywistością społeczną, bo aż mi się słabo robi od tych bredni...
